Największe skandale, które zniszczyły kariery gwiazd

Największe skandale, które zniszczyły kariery gwiazd

Cześć dziewczyny! Czy też macie czasem wrażenie, że świat celebrytów to jedna wielka karuzela emocji, gdzie jednego dnia jesteś na topie, a drugiego – lecisz na twarz w błoto? No cóż, niektórzy sami sobie kopią dołki, a potem… no cóż, sami do nich wpadają. Dziś opowiem Wam o największych skandalach, które zmiotły gwiazdy z piedestału. Gotowe na rollercoaster? Zaczynamy!

1. „Tiger Woods – golf, zdrady i… drzewo”

Pamiętacie Tigera Woodsa? Król golfa, ikona sportu, twarz reklamowa wartych miliony kontraktów… Aż do dnia, gdy jego żona zrozumiała, że „hole in one” to nie tylko termin golfowy. W 2009 roku wybuchł skandal – okazało się, że Tiger miał romans z… kilkunastoma kobietami (tak, kilkunastoma!). Sprawa wyszła na jaw, gdy jego żona pogoniła go po ulicy z kijem golfowym (ironia losu!), a on w panice wjechał autem w drzewo. Po tym wszystkim kontrakty poszły w odstawkę, a kariera Tigera już nigdy nie wróciła na dawne tory. Chyba jednak lepiej trzymać się jednej „dziury”… Co myślicie?

Największe skandale, które zniszczyły kariery gwiazd

2. „Mel Gibson – alkohol, antysemityzm i… taśma”

Mel Gibson – uroczy facecik z „Mad Maxa” i „Braveheart”, który nagle zamienił się w żywą bombę emocjonalną. W 2006 roku został zatrzymany za jazdę po pijanemu, a przy okazji wygłosił mega rasistowskie i antysemickie komentarze do policjanta. Ale to nie koniec! Kilka lat później jego była dziewczyna nagrała go, jak krzyczy na nią wulgaryzmy i grozi przemocą. Taśmy wyciekły, a Hollywood powiedziało: „Nara, Mel”. Szkoda, bo aktor miał talent, ale chyba przegrał walkę z własnymi demonami. Też macie wrażenie, że niektórym gwiazdom przydałaby się terapia zamiast kolejnego drinka?

3. „Bill Cosby – z miłego dziadka do skazanego przestępcy”

Bill Cosby to była legenda amerykańskiej telewizji – sympatyczny doktor Huxtable z „The Cosby Show”. Ale w 2014 roku wszystko się posypało, gdy ponad 60 kobiet oskarżyło go o narkotyzowanie i gwałty. Sprawa ciągnęła się latami, aż w końcu w 2018 roku został skazany i trafił do więzienia. Jego kariera legła w gruzach, a wszystkie nagrody i honory zostały odebrane. Totalny upadek ikony. Straszne, prawda? Jak to możliwe, że przez tyle lat nikt nie reagował?

4. „Lindsay Lohan – od „Parent Trap” do pułapki życia”

Lindsay Lohan to przykład dziecka Hollywood, które nie wytrzymało presji. Wychowana w blasku fleszy, zagrała w hitach jak „Mean Girls”, ale potem… no cóż, zaczęły się pijackie eskapady, problemy z prawem i niekończące się rehabilitacje. W 2007 roku trafiła nawet do więzienia za jazdę pod wpływem. Dziś próbuje wrócić do show-biznesu, ale chyba wszyscy pamiętamy jej „The Lindsay Show” – reality, które bardziej przypominało ostrzeżenie niż rozrywkę. Kto jeszcze tęskni za starą, dobreńką Lindsay z „Mean Girls”?

5. „Kevin Spacey – „House of Cards” bez króla”

Kevin Spacey – mistrz aktorstwa, zdobywca Oscarów, ikona serialu „House of Cards”. Aż do momentu, gdy w 2017 roku aktor Anthony Rapp oskarżył go o molestowanie, gdy ten był nieletni. Lawina ruszyła – kolejni mężczyźni zaczęli mówić o podobnych doświadczeniach. Netflix natychmiast wyrzucił Spaceya z „House of Cards”, a Hollywood odwróciło się od niego plecami. Dziś jego kariera to ruina, a on sam przegrywa kolejne procesy sądowe. Smutne, ale chyba sprawiedliwe. Co sądzicie o takich „upadkach królów”?

6. „Janet Jackson i Justin Timberlake – Super Bowl i „wardrobe malfunction””

Pamiętacie ten moment? Super Bowl 2004, występ Janet Jackson i Justina Timberlake’a, a potem… „Oops, my nipple!”. Justin „przypadkiem” zerwał fragment stroju Janet, odsłaniając jej pierś na żywo przed milionami widzów. Skandal był ogromny – Janet została zlinczowana, straciła kontrakty, a Justin… no cóż, jakoś wyszedł z tego suchą stopą. Dziś mówi się o tym jako o jednym z najbardziej niesprawiedliwych potraktowań gwiazdy w historii. Janet długo odczuwała skutki, podczas gdy Justin dalej robił karierę. Totalna hipokryzja, nie sądzicie?

Podsumowanie: czego możemy się nauczyć?

No cóż, historia pokazuje, że sława to nie tylko pieniądze i flesze, ale też odpowiedzialność. Jedni padli ofiarą własnych wyborów, inni – systemu, ale jedno jest pewne: w dzisiejszych czasach żaden skandal nie umknie uwadze. A Wy co o tym myślicie? Która historia była dla Was najbardziej szokująca? Macie swoje typy skandalów, które nas ominęły? Dajcie znać w komentarzach – uwielbiam czytać Wasze opinie!

P.S. A jeśli chcecie więcej takich tematów, dajcie znać – mogę zrobić część 2! 😉