Największe wpadki gwiazd na czerwonym dywanie
Ah, czerwony dywan – miejsce, gdzie gwiazdy błyszczą, a czasem… totalnie się ośmieszają. Bo choć większość celebrytów stara się wyglądać perfekcyjnie, zdarza się, że nawet najlepsi stylisiści nie uchronią ich przed modowymi katastrofami. Spodnie, które nagle opadają, sukienki, które postanawiają żyć własnym życiem, czy buty, które zamieniają się w narzędzie tortur – oto największe wpadki, które przeszły do historii. Gotowe na solidną dawkę śmiechu i lekkiego facepalmu? No to lecimy!
1. Spodnie Justina Biebera – kiedy styl streetwear idzie za daleko
Pamiętacie tę legendarną sytuację, gdy Justin Bieber wyszedł na czerwony dywan w spodniach, które wyglądały, jakby właśnie wstał z kanapy po maratonie Netflixa? Albo jeszcze lepiej – jakby pożyczył je od starszego brata trzy rozmiary większe. Efekt? Mega luz, ale też mega wstyd, bo podczas pozowania spodnie… no cóż, opadły. I nie, to nie był zabieg stylistyczny, tylko totalna wtopa. Chłopak nawet się nie zająknął, ale internet oczywiście oszalał. Jak myślicie – celowy ruch, czy po prostu brak gumki?
2. Jennifer Lawrence i jej walka z suknią Diora
Nasza ukochana J.Law to prawdziwa mistrzyni nie tylko w aktorstwie, ale też w… potykaniu się. Tym razem jednak nie chodzi o schody, a o suknię, która postanowiła się zbuntować. Podczas jednej z gal Jennifer pojawiła się w pięknej, puchatej kreacji Diora. Niestety, materiał okazał się zdradliwy – co chwilę się podnosił, odsłaniając więcej, niż planowała. Dziewczyna walczyła jak lwica, ale suknia wygrała. A wy też macie takie historie z ubraniami, które mają własne zdanie?
3. Björk – łabędź, którego nikt nie zapomniał
Jeśli myślicie, że widzieliście już wszystko, to najwyraźniej nie widzieliście Björk w… łabędziu. Tak, dokładnie – w 2001 roku artystka pojawiła się na Oscarach w sukni przypominającej ptaka, a do tego rzuciła na wyjściu jajkami (symbolicznie, oczywiście). Efekt? Jedni płakali ze śmiechu, drudzy – z przerażenia. Do dziś to jedna z najbardziej szalonych kreacji w historii. Szacun za kreatywność, ale czy to nie przesada? Co sądzicie – ikona czy wtopa?
4. Tara Reid i suknia, która się „rozpuściła”
Tara Reid postanowiła zaszaleć w przezroczystej sukni, która… no cóż, pokazała trochę więcej, niż powinna. Ale to nie wszystko! W pewnym momencie okazało się, że materiał zaczął się rozchodzić w szwach. Dziewczyna nawet nie zauważyła, dopóki fotoreporterzy nie zaczęli pstrykać zdjęć z szeroko otwartymi buziami. Totalna modowa katastrofa! Czy to wina projektanta, czy jednak lepiej dwa razy sprawdzić, czy wszystko jest dobrze zszyte?
5. Kanye West i buty, które pokonały nawet jego
Kanye – geniusz muzyki, ale czasem też ofiara własnych stylowych eksperymentów. Pewnego razu postanowił założyć buty na tak wysokiej platformie, że wyglądał, jakby szedł na szczudłach. Efekt? Chwiejny krok, dziwne miny i pytanie: „Po co to komu?”. Nawet West nie mógł się w tym poruszać naturalnie. Musicie to zobaczyć – to jeden z tych momentów, gdy moda przegrywa z grawitacją.
Podsumowanie: Czerwony dywan to nie tylko glamour!
Jak widać, nawet największe gwiazdy mają swoje gorsze dni (albo gorsze wybory stylistyczne). Ale czy to źle? Moim zdaniem – nie! W końcu dzięki takim wpadkom mamy co wspominać, a celebryci stają się… no cóż, bardziej ludzcy. A wy co sądzicie? Macie swoje ulubione modowe katastrofy? Dajcie znać w komentarzach – może wspólnie wybierzemy królową i króla czerwonego dywanowego failu!
Gwiazda | Wpadka | Rok |
---|---|---|
Justin Bieber | Opadające spodnie | 2016 |
Jennifer Lawrence | Buntująca się suknia | 2013 |
Björk | Łabędzia kreacja | 2001 |
Tara Reid | Rozpadająca się suknia | 2004 |
Kanye West | Buty-szczudła | 2011 |
- Najczęstsze przyczyny wpadek: źle dopasowane ubrania, zbyt śmiałe kreacje, walka z grawitacją
- Kto wychodzi z tego najlepiej? Ci, którzy potrafią się śmiać z samych siebie!
- Czy warto ryzykować? Jeśli masz dystans – czemu nie!
No i co, podoba wam się ta lista? Która wpadka była waszym zdaniem najzabawniejsza? A może macie swoje typy, których tu nie wymieniłam? Koniecznie dajcie znać – uwielbiam takie rozmowy! I pamiętajcie – nawet jeśli kiedyś zdarzy wam się modowa katastrofa, to nic się nie stanie. W końcu jeśli Justin Bieber przeżył spadające spodnie, to wy też dacie radę! 😉
